Dziecko w niebezpieczeństwie

Na sobotniej konferencji, podczas której usługiwaliśmy, wstała jedna z uczestniczek i poprosiła o modlitwę. Jej córka w jedenastym tygodniu ciąży właśnie trafiła do szpitala, gdzie usłyszała wyrok śmierci dla swojego dziecka. Słuchacze natychmiast wstali i wznieśli głos do Boga w jego intencji. Sara bawiła się z córeczką kiedy poczuła odpływ płynów ze swojego ciała. Kiedy… Czytaj dalej Dziecko w niebezpieczeństwie

Niebezpieczna religia

– Duchowość, która fascynuje ludzi Zachodu w religiach Wschodu często osadzona jest w okultyzmie, co oznacza, że jest dokarmiana przez ciemną stronę mocy. To nieprawda, że wszystkie religie prowadzą w tym samym, dobrym kierunku. Moje doświadczenia pokazują, że tak nie jest. Kilka dni temu rozmawiałem z młodą kobietą, która posmakowała złej religii. Stałem przed nią… Czytaj dalej Niebezpieczna religia

Udane dzieciństwo?

Nie każdy miał tyle szczęścia. Wczoraj rozmawiałem z pewnym mężczyzną po czterdziestce, który nosi w sobie traumę spowodwaną tym, jak rodzice go traktowali kiedy był dzieckiem. Do niedawna był niewolnikiem tragicznych wspomnień i bólu, który nosił tuż pod skórą. Większość jego energii szła w smutek spowodowany tym, że nie był i wciąż nie jest przez… Czytaj dalej Udane dzieciństwo?

Rafał nie byle jaki

Grupka bezdomnych osób stała na przeciwko mnie w strugach deszczu. Otworzyliśmy Biblię, aby właściwie rozpocząć spotkanie: „Mędrzec niech się nie szczyci swą mądrością, siłacz niech się nie chełpi swą siłą, ani bogaty niech się nie przechwala swym bogactwem. Raczej chcąc się chlubić, niech się szczyci tym, że jest roztropny i że Mnie poznaje, iż jestem… Czytaj dalej Rafał nie byle jaki

Przepis na szczęście i nieszczęście!

Znawca zagadnienia napisał: „Szczęśliwy człowiek, który ma upodobanie w Prawie Pana i nad Jego Prawem rozmyśla dniem i nocą (Ps 1,1.2). Dowiadujemy się z tego miejsca, że człowiek, który studiuje Boże prawa znajduje się na właściwej drodze i doświadcza szczęścia. Nasuwa się też wniosek, że człowiek, który nie wypełnia ściśle swojego umysłu Bożymi zasadami, robi… Czytaj dalej Przepis na szczęście i nieszczęście!

Ojciec czy reproduktor

Zasiadłem przed dużym, stylowym biurkiem. Urzędnik był młodym, przystojnym mężczyzną, który wyraźnie był gotowy na stoczenie boju z życiem. Niespodziewanie zaczął wypowiadać słowa, które poruszyły we mnie duchową nutę. – Jestem szczęśliwy. Ciężko pracuję. Spłacam kredyt na dom. Czuję się spełniony – oświadczył niepytany. – Mieszka pan z żoną? – zapytałem. – Nie. Z dziewczyną… Czytaj dalej Ojciec czy reproduktor

Smutne miejsce

Od dawna chciałem tam pojechać. Wiele czytałem, poszukując odpowiedzi na pytanie jak mogło do tego dojść. Spokojna miejscowość. Piekarnia, fryzjer, rynek, kościół, piękna letnia pogoda. Tamtego, strasznego dnia też tak było. W bok od miasteczka odbija mała, niepozorna, piaszczysta droga. To nią prowadzono, tuż za najbliższe zabudowania, kilkaset osób. Niedługo potem zakończyli swoje życie w… Czytaj dalej Smutne miejsce

Kultura o poranku

Dwóch zapytanych przez nas mieszkańców Białegostoku nie potrafiło wskazać lokalizacji cmentarza żydowskiego. Nie chodziło o trzy kirkuty, które już nie istnieją, lecz o ten jeden, na którym zachowało się pięć tysięcy historycznych nagrobków. Z pomocą wyszukiwarki i GPS dotarliśmy na miejsce. W niedzielny poranek słońce powoli nabierało wysokości i przyjemnie ogrzewało plecy. Ulica była wyludniona.… Czytaj dalej Kultura o poranku