Ważniejsza niż ojczyzna

Czujemy się lepsi niż Nowakowie, niż ci z Wierciszewa, niż Widzew Łódź, niż Rosjanie, świadkowie Jehowy, PiS, czarni, lepsi niż kobiety. Myśli te świadczą o zniewolonym umyśle. Wróciłem z miasta na szczyt mojej góry. Otaczała mnie kompletna cisza mroźnego wieczoru. Tuż przed domem spojrzałem na bezchmurne niebo. Jako dziecko robiłem to często, a potem zapomniałem… Czytaj dalej Ważniejsza niż ojczyzna

Kres naszej cywilizacji

Zagłada nuklearna? Katastrofa kosmiczna? Kolejna epoka lodowcowa? Atak kosmitów? W jaki sposób i czy w ogóle przestanie istnieć nasz świat? Jednych zagadnienie końca świata przeraża, innych fascynuje i pochłania. Różne motywacje przyświecają publikacjom wieszczów przyszłości. Jedni chcą ostrzec ludzkość i dać jej czas przygotować się na najgorsze, inni chcą odnieść korzyści oparte na wywołanym strachu. Pomijając bardziej… Czytaj dalej Kres naszej cywilizacji

Życie niszczące życie

Dlaczego wokół jest tyle zła skoro dzieci, które się rodzą są takie dobre? Choroba, która toczy ten świat nazywa się grzechem. Można ją jednak skutecznie leczyć. Piękny początek Czy kiedykolwiek trzymałeś na swoich rękach niemowlę? Czy pojawiła ci się wtedy refleksja nad fenomenem życia? Miliardy skomplikowanych procesów musi zajść zanim narodzi się człowiek. Zagłębiając się w… Czytaj dalej Życie niszczące życie

Mury Jerozolimy

Nasz wyjazd do Izraela był zupełnie spontaniczny. Byliśmy z Agatą tak zabiegani i zmęczeni, że przewodnik udało się nam otworzyć dopiero w samolocie. Pomimo licznych atrakcji w postaci historycznych miejsc, egzotycznych potraw i idealnej pogody, nasz wyjazd był udany głównie za sprawą kontaktów z ludźmi. Pierwsze trzy noce  spędziliśmy w Tel Awiwie u trzech chłopaków… Czytaj dalej Mury Jerozolimy

Skalne życie

Ryby w podziemnym jeziorze, kwiaty wciśnięte w szczeliny skalne i kozice skaczące tam, gdzie człowiek z trudem chodzi, tworzą środowisko, które zachwyca i uwalnia. Podziemne jezioro We francuskojęzycznej części Szwajcarii, w miejscowości Saint-Leonard, wśród rozrzuconych na wzgórzach zamków, kościółków i malowniczo położonych winnic, znajduje wejście do największego podziemnego jeziora w Europie (300 m długości). Odkryte… Czytaj dalej Skalne życie

Lęk wysokości

Góry pokazują jakim się jest naprawdę. Tam nie ma silnych. Tam nie można być zarozumiałym. Tam nie można udawać. Góry uczą pokory. Za to je cenię. Małe, ale bogate Miasteczko Zermatt (1600 m n.p.m.) to takie szwajcarskie Zakopane, z tym mieszka tam jedynie sześć tysięcy ludzi, za to w ciągu roku odwiedza je aż milion… Czytaj dalej Lęk wysokości

Kościoły Kopenhagi

Niedawno wróciłem z wycieczki do Kopenhagi, gdzie przez kilka dni zwiedzałem nietypowe dla turystów miejsca – kościoły. Jednak nie o budynki chodziło, ale o ludzi je tworzących. Wyniki obserwacji dla wielu czytelników mogą być zaskakujące. Kilka miesięcy temu, gdy pisałem wspomnienia z pamiętnego Campu w 2004, zainteresowało mnie czym obecnie zajmuje się główny mówca tamtego… Czytaj dalej Kościoły Kopenhagi

W cieniu baobabów

Reakcja znajomych i rodziny na wieść o moim wyjeździe do Afryki zaczęła mnie wbijać w przekonanie, że wkrótce dokonam czegoś znaczącego dla mojego kraju. Jakież było moje zdziwienie kiedy w Jumbo Jecie, lecącym do Nairobii, nie było ani jednego wolnego miejsca. W Nairobi przywitały nas tłumy elegancko ubranych, z gracją poruszających się pracowników lotniska. Moją pierwszą uwagę zwrócili… Czytaj dalej W cieniu baobabów

Ludzie ulicy

Chodzą po ulicach miast. Krzątają się bez celu. Potrzebują ludzi, którzy pomogą im wrócić na właściwe tory.  Podczas jednego ze spotkań Bóg dotknął mnie fizycznie tak mocno, że nie wiedziałem czy to przeżyję. Chłopak stojący obok powiedział zdumiony: „Wow! Czegoś takiego jeszcze nie widziałem”. W ciągu kilku minut moje wnętrze zostało zmienione, a powichrowane myśli… Czytaj dalej Ludzie ulicy