W cieniu baobabów
Reakcja znajomych i rodziny na wieść o moim wyjeździe do Afryki zaczęła mnie wbijać w przekonanie, że wkrótce dokonam czegoś znaczącego dla mojego kraju. Jakież było moje zdziwienie kiedy w Jumbo Jecie, lecącym do Nairobii, nie było ani jednego wolnego miejsca. W Nairobi przywitały nas tłumy elegancko ubranych, z gracją poruszających się pracowników lotniska. Moją pierwszą uwagę zwrócili… Czytaj dalej W cieniu baobabów