Krwawa walka na słowa

– Kobietom w kościele nauczać nie wolno! – podnoszą głos niektórzy mężczyźni i, o dziwo, jeszcze głośniej krzyczą na ten sam temat kobiety. Nie chcę poruszać tematu dotyczącego tego, co białki (kaszub. – kobiety) powinny a czego nie powinny robić. Pragnę jedynie zwrócić uwagę na pewien problem, który okrada nas z dużej ilości energii, która mogłaby być spożytkowana na coś bardziej pożytecznego niż emocjonalne kłótnie wynikające z niezrozumienia intencji rozmówcy czy nawet samego tematu. Podczas wymiany myśli na fb drogocenne siły zazwyczaj idą w pianę, dym, huk i wypowiadanie słów, których nigdy byśmy nie powiedzieli w cztery oczy. Rzecz w tym, że powinniśmy w życiu robić rzeczy, które COŚ BUDUJĄ, które MAJĄ SENS, które ZMIENIAJĄ ŚWIAT na lepsze, są PRAKTYCZNE i UŻYTECZNE. Kilometrowe dyskusje na fb do takich na pewno nie należą. Pod niedawnym postem jakiejś osoby na pewien temat w ciągu krótkiego czasu pojawiło się 300 komentarzy. O czym to świadczy? O tym, że cała masa ludzi w tym czasie nie pracuje i zamiast malować płot czy naprawiać dach, czytają wywody innych niepracujących i się nimi niezdrowo emocjonuje, co nie służy ani im, ani ich dzieciom, a tym bardziej ich płotom i dachom. Czas jest jeden, szybko płynie i już nie wróci. Róbmy rzeczy, po których zostanie dobry ślad, które się przysłużą innym, a nam przyniosą satysfakcję i szacunek do siebie samych.

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s