Święta Bożego Narodzenie po raz kolejny upłynęły bez śniegu. Jednak od miesiąca nikt o zdrowych zmysłach nie zaprzeczy, że jest zima i to prawdziwa, wzorcowa, ze śniegiem i mrozem. W jednej ze szkół postanowiono wykorzystać potencjał tej osobliwej pory roku i powrócono do zaniechanych praktyk. Dwóch wuefistów zrobiło na szkolnym boisku lodowisko. Od tamtego dnia piękna hala sportowa stoi pusta, bo wszystkie dzieciaki na każdej przerwie ślizgają się na dworze. Odbywają się tam też wszystkie lekcje wf-u. Chłopaki grają w hokeja. Nawet dziewczyny nie siedzą na ławkach ze zwolnieniami. Dzieciaki są wyhasane i szczęśliwe. Wyglądają jak gdyby od kilku tygodni nie pamiętały, że istnieją komórki i komputery. Brawa dla wuefistów!