Płaska Ziemia w natarciu

Gdy w ostatnich dniach spotkałem kolejną „poważną” osobę, która jest przekonana o tym, że planeta Ziemia nie jest kulą tylko jest płaska, postanowiłem przyjrzeć się fenomenowi jakim jest irracjonalna wiara. 

Od dawna okrągła

Pamiętamy z lekcji historii rysunek, który przedstawiał Ziemię jako półkulę opartą na grzbietach czterech słoni, stojących na skorupie gigantycznego żółwia. Przez wieki ludzie za pomocą swojej wyobraźni próbowali zrozumieć otaczający ich świat.

Z kulistym kształtem Ziemi nie mieli problemów ani Kopernik, ani Galileusz – wybitni astronomowie, którzy żyli w XVI wieku. Nie ma w tym nic zaskakującego, gdyż już starożytni matematycy Pitagoras (VI wiek p.n..e), Arystoteles (IV wiek p.n.e.),  Eratostenes (III wiek p.n.e), Krates z Mallos (II wiek p.n.e.) potrafili w sposób naukowy wykazać, że Ziemia jest kulą.

Od roku 1959 dowodem na kształt Ziemi są już nie tylko wyliczenia matematyczne, ale i liczne fotografie. Pierwsze zostały wykonane 24 listopada 1946 roku z rakiety V2 z wysokości ponad 100 km. Uzyskano w ten sposób 1000 dobrej jakości zdjęć kuli ziemskiej. Kolejne zdjęcia wykonał w dniu 14 sierpnia 1959 roku satelita Explorer-6 z wysokości 27 tys. km. Pierwsze zdjęcie całej kuli ziemskiej wykonał sztuczny satelita ATS-3 w dniu 19 listopada 1967 roku. Podobne zdjęcie wykonała z wysokości 90 tys. km radziecka sonda kosmiczna Zond-5 w 1968 roku (pierwsza, która okrążyła Księżyc i wróciła na Ziemię). Wkrótce satelit, które robiły zdjęcia przybyło. W skład samego amerykańskiego programu szpiegowskiego do roku 1972 wchodziły aż 144 jednostki. W roku 1961 człowiek po raz pierwszy na własne oczy ujrzał Ziemię z kosmosu. Był nim radziecki astronauta – Jurij Gagarin. Od tamtego momentu namacalne dowody na kulistość naszej planety są dostępne dla każdego i w ilościach nieograniczonych.

Innym wyraźnym dowodem jest system GPS (Global Positioning System) potocznie znany każdemu jako nawigacja satelitarna. Działa on w oparciu o 31 satelitów okalających Ziemię rozmieszczonych na średniej orbicie okołoziemskiej.

Według ideologów koncepcji płaskiej Ziemi człowiek nigdy nie był w kosmosie, żadne rakiety nigdy tam nie doleciały, a satelity nie istnieją. Dlaczego rosnąca grupa ludzi w to wierzy i trzeba ich przekonywać, że jest inaczej?

Przyczyny pojawiania się absurdalnych koncepcji

Pewni ludzie wkładają bardzo wiele energii i pieniędzy w mnożenie argumentów, które wspierają nierealne teorie. Powodów dlaczego robią jest kilka:

  1. Nuda. Ekstremalne, kontrowersyjne poglądy bulwersują, rozpalają emocje, elektryzują tłum, odrywając w ten sposób uwagę od monotonnej codzienności. Ideologom płaskiej Ziemi ewidentnie udało się zamieszać zupę w garnku.
  2. Pragnienie władzy. Pozyskiwanie naśladowców dla swoich idei jest bardzo atrakcyjne. Praktykują je wszyscy liderzy od początku świata, w tym także „kapłani” od płaskiej Ziemi, którym udało się zyskać rzesze wyznawców.
  3. Anarchia. Negowanie zagadnień oczywistych i sianie niepokoju w stabilnym otoczeniu dla wielu osób jest również bardzo satysfakcjonujące. Daje poczucie wpływu na otoczenie. Historia pokazuje, że zwykła jednostka może spowodować spore zamieszanie na społecznej szachownicy za pomocą niebezpiecznej broni jaką jest inteligentny, przewrotny umysł.
  4. Trening. Znałem człowieka, który dla zasady miał zawsze inne zdanie niż rozmówca. Podczas gdy druga osoba skupiała się na przekazaniu jemu treści, on skupiał się na ich podważeniu. Ponieważ był bardzo bystry, to sprawiał swoim rozmówcom nie lada trudności. Podważanie oczywistych faktów w wyrafinowany sposób było dla niego sportem, zabawą i treningiem umysłowym. Rozmowa merytoryczna rzadko kiedy miała dla niego znaczenie. Specjaliści od płaskiej Ziemi też znają i lubią tę zabawę.
  5. Popularność. Koncepcja płaskiej Ziemi ma swoich popularyzatorów. Niektóre z filmików na youtube z ich udziałem osiągają wynik 1,5 mln obejrzeń. To bardzo dużo i o to im chodzi. Motto celebrytów brzmi: „Dobrze czy nie dobrze, byle tylko o tobie mówili i pisali”. Ludzie w mediach potrafią mówić najbardziej szokujące rzeczy, byle tylko znaleźć się w centrum uwagi. Twórcy płaskiej Ziemi zdecydowanie odnieśli sukces. Wiele osób o ich produkcie rozmawia, a ja piszę o nim artykuł.

Kto potrzebuje płaskiej Ziemi?

Podczas gdy ideolodzy płaskiej Ziemi mają jakiś cel w promowaniu tej nieprawdopodobnej teorii, to dla rzesz ludzi teoria staje się rzeczywistością. To niebezpieczne zjawisko, które może wyrządzić im krzywdę. Dodatkowo jak powiedział pewien socjolog: „Nie ma tak głupiej koncepcji, na poparcie której nie znalazłby się jakiś uczony”. Nawet poważni ludzie dają się wkręcać w wiarę w absurdalne teorie? Kiedy kilka lat temu śledziłem dramatyczne zakończenie istnienia dwóch sekt religijnych, było zaskakującym, że należało do nich wiele osób z wyższym wykształceniem. Okazuje się, że dyplom z uczelni nie zabezpiecza przed oddaniem duszy diabłu. W psychicznym systemie obronnym każdego człowieka znajdują się luki przez które można się przedostać i zainfekować nawet najbardziej wprawny umysł.

Oto kilka z nich:

  1. Otwarcie na iluzję. Większość znanych iluzjonistów nie buduje swoich przedstawień w oparciu o magię czy zjawiska nadnaturalne. A jednak większość widzów ma wrażenie, że dysponują oni mocami nadprzyrodzonymi. Sztuczki polegają na odwróceniu uwagi widzów od prostoty sprawy i skierowanie jej za pomocą sugestywnej narracji ku fikcyjnej rzeczywistości, która dla widzów wydaje się namacalna i prawdziwa. Cały materiał dowodowy sztuczki pt.: „płaska Ziemia” opiera się na tym samym mechanizmie. Słuchacze w swojej uczciwości przyjmują argumenty stojące za płaską Ziemią, gdyż wydają się logiczne i tym samym prawdziwe, podczas gdy są faktycznie iluzją prawdy. Do naukowego wykazania błędu, na którym się opierają argumenty potrzebna jest zaawansowana znajomości fizyki, którą większość osób nie dysponuje. Jak to wygląda w praktyce pokazuje film: https://www.youtube.com/watch?v=VbVmM9ymjxA
  1. Lęk przed wrogiem. Wielu ludzi ma skłonność do wiary w to, że ktoś po kryjomu w pewnym układzie coś przeciwko nim knuje. Oni są jednak bystrzy. Spisek wykryją i się mu nie dadzą. Ten mechanizm w triku pt.: „płaska Ziemia” odgrywa rolę zasadniczą. W tym przypadku, według popularyzatorów płaskiej Ziemi, przed poznaniem prawdy powstrzymuje nas Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA), która jest opanowana przez masonów i od 29 lipca 1958 trzyma w tajemnicy tak życiowo istotną kwestię jak to, że Ziemia jest płaska oraz konfabuluje dowody, że jest okrągła, abyśmy nie mogli poznać prawdy. Dlatego hochsztaplerzy z NASA dniami i nocami zajmują się tworzeniem w Photoshopie sugestywnych fotomontaży przedstawiających Ziemię jako glob, a w programie After Effects filmy o nieistniejącej Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, która od blisko 20 lat ma być prowadzona przez 16 krajów oraz o fikcyjnych lotach w kosmos z przylądka Canaveral na Florydzie. Poza tym oszuści z NASA mydlą ludziom jakimiś skomplikowanymi wyliczeniami oczy, podczas gdy wystarczy rozejrzeć się dookoła, aby na własne oczy zobaczyć, że Ziemia jest płaska.

Miłośnicy płaskiej Ziemi w tak nieprawdopodobną historię wierzą. Czy istnieje większy nonsens, w który można byłoby uwierzyć? Badania pokazują, że w gronie trzech osób można utrzymać tajemnicę przez jakiś czas. W gronie pięciu osób jest to już mało prawdopodobne. W NASA pracuje obecnie 18 tysięcy ludzi, a instytucja działa od 60 lat. Jest niemożliwym, aby w tak licznym gronie utrzymać jakąkolwiek tajemnicę przez tyle lat. Ludzie pokroju Edwarda Snowdena i Juliana Assange nie dopuściliby do tego.

  1. Religijny umysł. Większość ludzi religijnych jest wyćwiczona w nie weryfikowaniu przedmiotu swojego kultu. Uważają, że na tym to właśnie polega, że przyjmuje się coś wiarą i dlatego nie trzeba tego sprawdzać. Za sprawą takiego przekonania potrafią dopuszczać do swojego wnętrza najbardziej absurdalne informacje i traktować je jak fakty. Gdy dojdzie do tego jeszcze głód zjawisk niesamowitych, to oprócz płaskiej Ziemi znajdzie się w umyśle także miejsce na UFO, Yeti i potwora z Loch Ness. Często ludzie wierzący nie wiedzą, że podręcznik Chrześcijaństwa – Biblia przestrzega przed ślepą wiarą, nie opartą na rozumie i rozsądku.

„Przyjdzie bowiem chwila, kiedy zdrowej nauki nie będą znosili, ale według własnych pożądań – ponieważ ich uszy świerzbią – będą sobie mnożyli nauczycieli. Będą się odwracali od słuchania prawdy, a obrócą się ku zmyślonym opowiadaniom” (2 Tm 4,3.4).

Sprzedaj dom i sprawdź osobiście

Jeżeli nie masz pewności odnośnie kształtu Ziemi, to możesz to sprawdzić osobiście. Jeszcze kilka lat temu taki przywilej był dostępny dla nielicznych, bo kosztował aż 20 milionów dolarów. Obecnie cena jest znacznie niższa i wynosi 200 tysięcy dolarów. Kosmiczne usługi podróżnicze świadczy wiele firm, m.in.: Space Adventures, Virgin Galactic, Starchaser, Blue Origin, Armadillo Aerospace, XCOR Aerospace, Rocketplane Limited. Główną atrakcją lotu jest zobaczenie wyraźnej granicy pomiędzy kulą ziemską a przestrzenią kosmiczną.

Antypolski charakter płaskiej Ziemi

Teoria płaskiej Ziemi nie jest w interesie Polaków, a wręcz można jej zarzucić charakter antypolski. Według niej trójka synów naszego narodu jakimi są: Mikołaj Kopernik, Mirosław Hermaszewski i Marek Kamiński uczestniczą w ogólnoświatowym spisku lub co więcej – są postaciami zmyślonymi. Jednak jeśli wierzyć polskim mediom trójka mężczyzn istnieje w realu, a dwóch z nich ma się dobrze, a ponadto osobiście mogą zaświadczyć, że planeta Ziemia nie stoi na słoniach i sprawnie funkcjonuje w 3D. Myślę, że komu jak komu, ale naszym można zaufać.

Maciek Strzyżewski

* Mikołaj Kopernik (1473-1543) –  polski astronom, który udowodnił, że ziemia kręci się wokół własnej osi, a także wokół słońca.

** Mirosław Hermaszewski – pierwszy i jedyny polski astronauta, który oglądał ziemię z kosmosu. Działo się to w roku 1978. Hermaszewski spędził osiem dni na orbicie i okrążył kulę ziemską 126 razy.

*** Marek Kamiński – pierwszy człowiek, który zdobył oba bieguny Ziemi w ciągu jednego roku bez pomocy z zewnątrz: 23 maja 1995 roku dotarł na biegun północny, a 27 grudnia 1995 roku zdobył biegun południowy.

15 myśli na temat “Płaska Ziemia w natarciu

  1. Latwiej wierzymy w to co mowia nam zmysly niz w to co mowi logika. W takiej sytuacji jestesmy b.podatni na wszelka manipulacje. Zadne racjonalne argumenty nas nie przekonaja bo dla nas wazniejsza jest iluzja prawdy ktorej trzymamy sie wbrew zdrowemu rozsadkowi. Ktos chce abysmy wierzyli w iluzje. A czy takimi specjalistami od iluzji nie sa rozni hochsztapleze religijni ktorzy chca abysmy im zaufali bazujac na naszych emocjach a nie na racjonalnym mysleniu. Tam gdzie w gre wchodza cuda czy jakies inne niesamowite historie tam prawdopodobnie mamy do czynienia z manipulacja czyli proba odwrocenia naszej uwagi od tego co jest prawdziwym celem tych ktorzy chca nas sobie podporzadkowac.

    Polubienie

  2. Panie Maćku dziękuję za ten artykuł. Uprzejma prośba o podanie w miarę możliwości źródła dla tezy „Często ludzie wierzący nie wiedzą, że podręcznik Chrześcijaństwa – Biblia przestrzega przed ślepą wiarą, nie opartą na rozumie i rozsądku.” bo potrzebuję do dyskusji ze szwagrem fanatycznie wierzącym.

    Polubienie

    1. Obracam się w środowisku ludzi wierzących. Nie wiem jak wygląda sprawa wśród niewierzących. Generalnie trzeba wiary do tego, aby przyjąć coś takiego teoria płaskiej ziemi, bo fakty o tym na pewno nie świadczą. Chrześcijanie biorą niektóre teksty biblijne i interpretują je w taki sposób, z którego wynika, że ziemia jest płaska. A potem bronią tej tezy, będąc przekonanymi, że stają w obronie Boga i Biblii. Czyli błędne koło.

      Polubienie

    1. To niektóre z tekstów, które są używane jako argument na płaską ziemię:
      „zgromadzi rozrzuconych z Izraela; i rozproszonych z Judy zbierze z czterech krańców ziemi” (Iz 11,12)
      „Do Pana należą filary ziemi: na nich świat położył” (1 Sam 2,8)
      „On ziemię poruszy w posadach: i poczną trzeszczeć jej słupy” (Hi 9,6)
      „Siedzi nad okręgiem ziemi” (Iz 40,22)

      Polubienie

      1. Panie Maćku dziękuję ale od początku chodziło mi o pomoc i wskazanie źródła gdzie w piśmie jest przestroga przed ślepą wiarą, nie opartą na rozumie i rozsądku. 🙂

        Polubienie

  3. Faktycznie niezbyt uważnie przeczytałem Pana prośbę. Tak na szybkiego zebrałem teksty mówiące o skłonnościach ludzkich do zapuszczania się w obszary religii, które Bogu się nie podobają.

    „Przyjdzie bowiem chwila, kiedy zdrowej nauki nie będą znosili, ale według własnych pożądań – ponieważ ich uszy świerzbią – będą sobie mnożyli nauczycieli. 4 Będą się odwracali od słuchania prawdy, a obrócą się ku zmyślonym opowiadaniom” (2 Tm 4,3.4).

    „Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie. Ale czci mnie na próżno, ucząc zasad podanych przez ludzi” (Mt 15,8.9).

    „A wiedz o tym, że w dniach ostatnich nastaną chwile trudne. Ludzie bowiem będą samolubni, chciwi, wyniośli, pyszni, bluźniący, nieposłuszni rodzicom, niewdzięczni, niegodziwi, bez serca, bezlitośni, miotający oszczerstwa, niepohamowani, bez uczuć ludzkich, nieprzychylni, zdrajcy, zuchwali, nadęci, miłujący bardziej rozkosz niż Boga. Będą okazywać pozór pobożności, ale wyrzekną się jej mocy. I od takich stroń. Z takich bowiem są ci, co wślizgują się do domów i przeciągają na swą stronę kobietki obciążone grzechami, powodowane pożądaniami różnego rodzaju, takie, co to zawsze się uczą, a nigdy nie mogą dojść do poznania prawdy” (2 Tm 3,1-7).

    Polubione przez 1 osoba

  4. Maćku, ale co zrobić w sytuacji, kiedy jednak ktoś uparcie podpiera się tekstami z Biblii (de facto), że ziemia jest płaska i nie przyjmuje argumentów, twierdząc dokładnie to co napisałeś, że spisek, masoni itp. Jak zawrócić tych ludzi z powrotem na właściwe tory myślowe. Problem jest olbrzymi. Ktoś kto ślepo przyjmuje to co jest napisane w Biblii, walczy później twierdząc, że na tym polega wiara, aby uwierzyć temu co mówi Biblia. Nie przyjmuje naukowych argumentów. Są ludzie dla których Biblia jest priorytetem w kwestiach wiary i nawet kwestia ośmieszania się tym w co wierzą nie jest im straszna, gdyż uważają, że głoszą czystą prawdę.

    Polubienie

    1. I tutaj odpowiedzi brak,ponieważ p. Maciek nic na ten temat nie wie a raczej to co wie to wiedzą wszyscy z głównych źródeł bełkotu…(-:

      Polubienie

  5. Mirosław H. w dupie byl gowno widzial, rok temu sprawa wyszla na jaw,
    Mikolaj K. haha mason 33 stopnia
    Marek K. mason
    i reszta tych z ,,epoki kamienia,, to tez masoni lub dla nich pracowali.
    a wy dalej wierzcie w ta iluzje prosto z Hollywood

    Polubienie

    1. Masz absolutną rację p. Maciek podaje tylko obiegową wiedzę lewaków i nic więcej….i nie powinien parać się tym o czym niewiele wie…)-;

      Polubienie

  6. A ja bym Panie Maćku tak bardzo nie lekceważył teorii płaskej ziemi. Jeśli tu rządzi diabeł, a jest on kłamcą to chce, żeby ludziom Boga oddalić. Dlatego ziemia kula i nieskończenie dalekie gwiazdy, rozszerzający się kosmos
    są bardzo pomocne w tworzeniu teorii jak bardzo daleko jest Bóg, wręcz nieosiągalny dla zwykłego człowieka. Ja się przy tym nie upieram, ale właśnie dzięki „spiskom” się nawróciłem. Wtedy wyobraziłem sobie, że to ziemia jest w centrum wszechświata, a słońce i księżyc dużo bliżej i przez to Bóg stał się dla mnie tak bliski, że zapragnąłem Go poznawać. Teraz mija prawie 5 lat od mojego nawrócenia, a ja nie mogę przestać myśleć o Bogu i tym co dla nas zrobił Jezus Chrystus. Amen

    Polubienie

Dodaj komentarz